
Tradycyjnie w pierwszą niedzielę września wspominamy Błogosławioną Bronisławę.
Jej wizerunek był pierwszym wyposażeniem ówczesnej kaplicy w Skrzynkach. Po latach gromadzi nas na parafialne dziękczynienie za plony. Cztery wieńce, osiem chlebów. Cztery wieńce jak cztery Ewangelie i osiem chlebów jak osiem błogosławieństw. Za nimi stoi roczny trud uprawiających ziemię parafian i nadzieja, że w najbliższym czasie nie zabraknie nam chleba powszedniego. Jak zwykle uroczystość zgromadziła wielu parafian i gości. I choć z racji pogody nie było uroczystego wejścia do światyni z wieńcami, na zakończenie Pan Bóg wstrzymał deszcz i mogliśmy je z radościa w sercu nieść w uroczystej procesji, w której wielbiliśmy Jezusa za Jego nieustającą obecność pośród nas i dziękować za to, że każdego dnia daje nam "chleba naszego powszedniego".
Dziękujemy wszystkim przygotowującym wieńce i chleby.
Fotorelacja w obiektywie (tradycyjnie) pani Doroty Pyszkowskiej.



